Pożyczyłam od Madzi stare pisemka kulinarne:) Pamiętacie Babeczkę? Rok 1998:) Ale czasy:)
Zrobiłam sernik w cieście:)
Składniki:
Ciasto:
- 3 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru pudru
- 3 żółtka
- 1/2 szklanki kwaśnej śmietany
- 1/2 cytryny i skórka z cytryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wykonanie:
Margarynę ucieramy mikserem do białości. Dodajemy cukier puder przesiany oraz żółtka i dokładnie ucieramy. Następnie dodajemy na przemian trochę przesianej mąki, proszek do pieczenie i po trochę śmietany. Wszystko razem dokładnie ucieramy na gładką masę. Pod koniec dodajemy sok i skórkę z cytryny. Dzielimy ciasto na 2 części na małej blaszce- bo z tego przepisu na większej trochę braknie ciasta.
Jedną wykładamy na dużą blachę posmarowaną tłuszczem i posypaną bułką tartą, albo na papierze do pieczenia. Na to wykładamy masę serową i przykrywamy drugą częścią ciasta. Ja proponuję do drugiej części dać nieco więcej mąki i rozwałkować.i delikatnie położyć na wierzchu. Pieczemy 1 godzinę w temp. 200 stopni C.
Masa serowa
- 1 kg sera
- 25 dkg cukru pudru
- 5 jaj
- 1/2 kostki masła
- 1 budyń waniliowy
- olejek cytrynowy
- rodzynki- ja nie dałam:)
Wykonanie:
Masło ucieramy mikserem do białości. Dodajemy zmielony ser i nadal ucierając dodajemy żółtka i stopniowo cukier. Gdy masa będzie jednolita, dodajemy budyń suchy, olejek cytrynowy, sparzone rodzynki. Ucieramy aż konsystencja będzie gładka jak krem. Białka ubijamy na sztywną pianę i przy pomocy łyżki delikatnie mieszając łączymy ją z masą serową.
Zrobiłam błąd i otworzyłam piekarnik w trakcie pieczenia, bo zegar mi coś szwankował.. i chciałam sprawdzić i klops.. ciasto zrobiło się zakalcowate. A może za krótko jednak piekłam. No i ciasto nieco trudne do rozprowadzenia, może warto jednak dodać mąki więcej? No cóż.. nie zawsze wychodzi:/
ale smak fajny:) więc jak ktoś robi na innej podeszwie:) sernik, to ta masa jest bardzo dobra:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz