Ale kusisz ;) Wiadomo przynajmniej, co w nim jest, a nie jak w tych budkach ;) Przypominam o konkursie u mnie : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-firma-prymat.html
Ogólnie wszystko ok, tylko szkoda, że kurczak... przydałby się przepis na mięso wołowe/cielęce bo to jest wg mnie najlepszy kebab. Kurczak to dla wybranych osób.
Mięso wołowe jest na pewno lepsze niż kurczak:) Można zrobić tak samo, ale mięso trzeba dłużej dusić najlepiej na cebulce. Najpierw przesmażyć a potem dolać wody. Dusić do czasu aż będzie miękkie. Reszta taka sama:) Pozdrawiam
Oczywiście, że nie jest oryginalny, zważywszy na trudny dostęp do baraniny:) Nie mniej, jest pyszny i spokojnie można zjeść. Obecnie lepiej samemu zrobić sobie w domu, niż jeść nie wiadomo co na mieście... A co do dżemu, to lubię w naleśnikach:P
Ale kusisz ;) Wiadomo przynajmniej, co w nim jest, a nie jak w tych budkach ;) Przypominam o konkursie u mnie : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-firma-prymat.html
OdpowiedzUsuńOgólnie wszystko ok, tylko szkoda, że kurczak... przydałby się przepis na mięso wołowe/cielęce bo to jest wg mnie najlepszy kebab. Kurczak to dla wybranych osób.
OdpowiedzUsuńMięso wołowe jest na pewno lepsze niż kurczak:) Można zrobić tak samo, ale mięso trzeba dłużej dusić najlepiej na cebulce. Najpierw przesmażyć a potem dolać wody. Dusić do czasu aż będzie miękkie. Reszta taka sama:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto nie jest oryginalny kebab.... a moze posmaruj dzemem...
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie jest oryginalny, zważywszy na trudny dostęp do baraniny:) Nie mniej, jest pyszny i spokojnie można zjeść. Obecnie lepiej samemu zrobić sobie w domu, niż jeść nie wiadomo co na mieście... A co do dżemu, to lubię w naleśnikach:P
OdpowiedzUsuń