Nie jestem zwolenniczką zup z torebki, ale grochowa z grochu jakoś do mnie nie przemawia. Co jakiś czas idę na łatwiznę i robię taką zupę.
Składniki:
- 2 torebki zupy grochowej
- wędzona kiełbaska
- sól, majeranek
- 6 ziemniaków
Wykonanie:
Ziemniaki kroimy w kostkę i gotujemy w osolonej wodzie. Zupę w proszku przygotowujemy zgodnie z opisem na opakowaniu. Dodajemy do ziemniaków. Kiełbaskę kroimy na kawałki i dodajemy do zupy.
Całość gotujemy około 10 minut. na koniec dodajemy majeranek. Rozcieramy go w dłoni, a ciepło ciała wydobędzie z przyprawy największy jej aromat.
Moja ukochana zupka ;)
OdpowiedzUsuńjeśli to ma być kuchnia dla dzieci to współczuję - czysta chemia
OdpowiedzUsuńto kuchnia dla wszystkich:) a dla dzieci jest osobny kącik i jest to wyraźnie zaznaczone...
OdpowiedzUsuńA jeśli ktoś zje raz na jakiś czas zupkę z torebki to nic mu nie będzie, nie przesadzajmy z tą chemią aż tak... Osobiście nie lubię np/ żurku i barszczu białego zwykłego i lubię z torebki, czy to zbrodnia? poza tym kolejny anonimowy komentarz tego typu nie podpisany usuwamy, skoro ktoś nie potrafi się podpisać swoim nazwiskiem.
szanujemy wszystkie komentarze, ale dobrze byłoby gdybyśmy przed ich napisaniem trochę pomyśleli, to nie boli a może zdziałać cuda, poza tym to propozycja, jeśli chcesz to korzystasz a jak uważasz że to chemia to może zaproponuj swoja zupę grochową? chętnie skorzystam
OdpowiedzUsuń