Poszperałam na necie, bo przyznam, że w robieniu chlebów to specjalistą nie jestem i znalazłam przepis bardzo dobry, który lekko zmodyfikowałam ale wyszło bez problemu.
Składniki:
- 500 ml zakwasu
- 750 ml wody- ciepłej (ale nie gorącej) przegotowanej
- 800 g mąki pszennej 500 (nie dawajcie mąki żytniej- bo robi się zakalec i chleb jest mokry)
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka papryki czerwonej
- 1 łyżeczka przyprawy do chleba włoskiego
- szklanka otrębów pszennych
- pół szklanki sezamu
Wykonanie:
Do zakwasu wsypujemy mąki, wlewamy wodę, i dodajemy wszystko oprócz soli. Mieszamy mikserem z końcówkami do ciasta drożdżowego (takie kręcone). Dodajemy sól. Zostawiamy na 20 minut pod przykryciem, aby popracował. Po tym czasie mieszamy kolejne 3-5 minut i przelewamy do jednej długiej lub dwóch krótszych blaszek- keksówek wysmarowanych smalcem i posypanych mąką, lub wyłożonych papierem. Nastawiamy piecyk na 50 st. i wstawiamy nasze chleby na które nakładamy reklamówki, wyłączając piecyk. Chleby rosną. Następnym krokiem jest wyciągnięcie chleba z piekarnika i nastawienie go na 250 stopni a następnie włożenie wyrośniętej masy na czas 60 min. Od razu jak wkładamy chleb do piekarnika, zmniejszamy temperaturę na 200 stopni C i dobrze spryskujemy wodą, by utworzyć parę wodną, można wlać na dolną blachę szklankę wody. Po tym czasie wyłączamy piekarnik, ale nie wyciągamy chleba przez 5 minut. Wyciągamy na kratkę. Dobrze wypieczony chleb powinien wydawać głuchy dźwięk z dołu i góry.
Pierwsze moje podejście okazało się porażką, bo dodałam mąki żytniej i może było niedostatecznie gęste.
Chlebek wygląda pysznie, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńOdnośnie mąki żytniej - ja dodaję, chociażby dlatego, że żytnia ma więcej mikroelementów. Zresztą, przepisów na chlebki jest dużo a na pewno ten chleb upieczony w domu jest zdrowszy i smaczniejszy niż ze sklepu foliowany.
Mam pytanie :) o co chodzi z tą reklamówką?
Próbowałam z mąką żytnią, ale przy tych proporcjach chlebek był mokry i gliniasty więc muszę poszukać innego dobrego przepisu. Reklamówka, czy inna folia potrzebna jest do wyrośnięcia:)
OdpowiedzUsuń