Grzybobranie dla wielu z nas to wspaniały wypoczynek na łonie przyrody. Niektórzy jednak nie potrafią lub nie lubią zbierać grzybów, ale lubią je jeść. O ile zbieracz musi znać grzyby które zbiera, które można spożywać, a których absolutnie nie wolno zrywać, ani jeść, to kupujący powinien mieć pewność, że kupowane grzyby są jadalne. Musi też umieć je przechowywać.
Bezpieczeństwo jest w przypadku grzybów celem priorytetowym.
Bezpieczeństwo jest w przypadku grzybów celem priorytetowym.
- Kupując grzyby warto zapytać o atest sanepidu. Nie wszyscy jednak zbieracze taki mają. Znając nasze bazary, rynki i sprzedających, można mówić że 90% zbieraczy atestów nie wyrabia i nie posiada.
- Ważne jest to aby wybrać grzyby posegregowane gatunkowo. Często w koszykach sprzedawcy mają prawdziwki, kozaki czy kurki.
- Warto przyjrzeć się grzybom, czy nie są przedawnione, przegrzane, nieświeże. Dobre grzyby powinny być jędrne, suche i niepogniecione oraz mieć naturalną barwę.
- Kupowane grzyby w supermarketach zazwyczaj są suszone i zawierają metki producenta oraz numer atestu. Daje to gwarancję bezpiecznego spożycia. Trudniej o bezpieczeństwo w przypadku wianuszka suszonych grzybów od sprzedawcy na bazarze.
- Świeże grzyby należy przerobić jak najszybciej po zebraniu, zakupieniu. Dokładnie je oczyścić, sprawdzić czy nie są robaczywe a potem pokroić albo do suszenia, albo przegotowania, czy marynowania.
- Obgotowane grzyby należy wystudzić i można wstawić do lodówki i przetworzyć następnego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz