Chciałam podzielić się z Wami takim linkiem.
Onkolog prof. Andrzej Mackiewicz, twórca szczepionki na czerniaka, był gościem Dzień Dobry TVN. To szczepionka, która leczy, a nie zapobiega czerniakowi. Jednak mogłaby każdego roku pomóc kilkuset chorym osobom, gdyby była zarejestrowana, a to jest bardzo kosztowne. Dlaczego szczepionka na czerniaka nie jest dostępna dla wszystkich chorych? - My jesteśmy naukowcami, którzy stworzyli pewien lek, który pechowo dla wszystkich działa. I to stanowi olbrzymi problem - mówił prof. Mackiewicz w Dzień Dobry TVN.
Profesor dodaje, że aby ukończyć etap badań przygotowujący do rejestracji leku a następnie do masowej produkcji leku potrzeba 15 mln zł.
Sytuacja o tyle dziwna, że przecież powinno nam zależeć na wyleczeniu najgroźniejszego raka, który zabija w kilka miesięcy.
Profesor Mackiewicz dodaje, że pieniądze mogą pochodzić także od prywatnych osób, chcących partycypować w późniejszych zyskach.
Swoją drogą, mamy wspaniałych naukowców, i jak Polacy nie poradzą sobie z problemem finansów- to znów podkupią nam patent Amerykanie, albo inny naród.
A tu możecie przeczytać wywiad z panem Mackiewiczem:
http://www.stowczerniak.pl/onas.html
I znowu wszystko rozbija się o pieniądze, tylko szkoda, że to dotyczy również takiej oto sytuacji. Życie ludzi umierających na czerniaka nie jest warte widocznie tych pieniędzy. Mnie tylko ciekawi ile w naszym cudnym kraju wydaje się na programy profilaktyki nowotworu. Tu mowa o leczeniu, a to przecież ważniejsze niż uświadamianie ludziom czym czerniak jest.
OdpowiedzUsuńdokładnie...
Usuń