Nie miałam kiedy jechać na grzyby, więc gdy zobaczyłam je na rynku, nie mogłam przejść obojętnie. Wyjęłam te 10zł za plastikowy koszyczek i zabrałam kurki do domu. Kurki to potoczna nazwa pieprznika jadalnego. Więcej o grzybie będzie w osobnym poście. Zupa wyszła pyszna i lekka. A, że grzybów wbrew pozorom trochę było, to zrobiłam pulpety w sosie kurkowym.
Składniki:
- wywar z rosołu / ew. woda+ kości, skrzydełka itp.
- 3 sztuki marchwi
- kurki
- pietruszka natka
- seler
- cebula
- por
- śmietana 12%
- pieprz/sól/ majeranek
Wykonanie:
Grzyby bardzo dokładnie umyć. Wymoczyć zmieniając z 5 razy wodę, aby z blaszek usunąć ziemię. Pozostałe składniki zagotować. Jak już będą lekko miękkie warzywa, dodać grzyby i zagotować. Doprawić do smaku i na koniec zabielić śmietaną.
czyli oprucz wywaru z rosołu dodatkowo warzywa?,
OdpowiedzUsuń